piątek, 11 marca 2016

Anielska opieka...

Przydaje się zawsze i każdemu :)
Mam olbrzymią słabość do aniołów... tych małych i tych dużych...
Wierzę, że skoro na ziemi tak mało życzliwości i serdeczności to gdzieś musi jej być więcej...tak dla równowagi w przyrodzie :)

Do mojej anielskiej kolekcji trafiły trzy urocze dziewczynki ze skrzydełkami.
Praca mediowa z cyklu: to co mamy w zakątku, a że ostatnio trafiły do niego mgiełki to cóż...trzeba było spróbować :)


Medium gel 13arts klei chyba wszystko...jeszcze mnie nie zawiódł...

Blejtram zgłaszam na wyzwanie:






1 komentarz:

  1. Urocza praca! Próbuj jak najwięcej trzeba się rozwijać! Dziękujemy za udział w wyzwaniu Namaste

    OdpowiedzUsuń

Pięknie dziękuję za każde słowo - to ciepłe i to krytyczne, ufając, że każde wypływa z serdeczności :)