wtorek, 12 kwietnia 2016

Ekspresowa 50-tka...

Ekspresowa, bo w pośpiechu i na adrenalinie zrobiona. Zależało mi, aby kartka odzwierciedlała pomysł Jej przyszłej właścicielki. Ta koncepcja wymagała poskramiania głównie mojej wyobraźni, bo w ciągu 48 godzin musiała trafić do Warszawy. Udało się, a wspólnie tworzona kartka pojechała na Podkarpacie... i tak sobie podejrzewam, że do wyjątkowej Kobiety... tak mi coś dusza podpowiada...

Oby się wszystkie słowa z kartki spełniły....

Z racji baaardzo później godziny do zdjęć...no cóż...nie przyłożyłam się :( ale i tak Wam pokażę:


 Piękne słowa...






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każde słowo - to ciepłe i to krytyczne, ufając, że każde wypływa z serdeczności :)