No i popłynęłam... ostatnio odmieniam ślub przez wszystkie możliwe przypadki :) W Mysim zrobiło się ślubnie, króluje ślubna kolorystyka i klimat :)
Kwiatki popełniłam samodzielnie - królował foamiran i papier...podkręcony embossingiem zresztą tak jak i obrączki ;)
W tych oparach powstało kolejne pudełko tym razem dla Pani Beaty :)
Pudełko leci na wyzwania i oby wywołało miłe uczucia :)
Śliczne, eleganckie pudełko. Dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranek :)
OdpowiedzUsuń