No i zasypało mnie. To było do przewidzenia. Ścinki, czyli taki papier co zbyt mały, aby był podstawą kartki i zbyt duży, aby go wyrzucić. Powszechne dylematy scrapowiczki :)
Z pomocą przyszło mi wyzwanie Artimeno. Jak zobaczyłam mapkę, w swojej pysze, pomyślałam, że idealna dla mnie. Normalnie, jak znalazł na moje zasypane biurko.
Mimo dosłowności mapki postanowiłam ją potraktować z przymróżeniem oka i .... powstała kartka przestrzenna, w całości zrobiona ze ścinek papierów z tegorocznych kartek bożonarodzeniowych.
Dziękuję Artimeno!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Pięknie dziękuję za każde słowo - to ciepłe i to krytyczne, ufając, że każde wypływa z serdeczności :)