sobota, 15 sierpnia 2015

Ślubna przygoda z papierem i nożyczkami...

Kartkę zrobiłam w delikatnych deseniach liliowo-białych. Nie jest jeszcze spersonalizowana, bo czeka na swojego właściciela. Wykorzystałam papiery do scrapbookingu, papier wizytówkowy, tasiemki, naklejki, dziurkacz, nożyczki, papierowe róże i koronkę.
Trochę zabrało mi czasu, aby ją zrobić, ale cóż...to moja pierwsza kartka ślubna. Jak Wam się podoba? Mogę być dumna?


Jak już rozpakowałam te swoje drobiazgi i nabałaganiłam to ... zgrzeszyłam kompletem w postaci kartki, pudełka (jak ją spakować do koperty jak wszystko jest w tzw. 3D?) i opaska na wino. Komplet ma już właściciela i został spersonalizowany.
Tym razem w tonach vintage, czyli w moi ulubionym. Postarzane i poszarpane kartki, sfatygowane czasem róże i koronki. Dominujące kolory to ecru.

Jak myślicie, może się podobać?


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każde słowo - to ciepłe i to krytyczne, ufając, że każde wypływa z serdeczności :)