środa, 12 lutego 2014

Eksperymenty czas zacząć

Oj, tam zaraz eksperymenty! Prawdą jest, że nie lubię przedmiotów gładkich, takich równiutki i śliczniutkich. Nie przepadam za połyskiem i złoceniami, no chyba, że mocno nadszarpniętymi upływającym czasem.
Jak okazało się, że w pracach decoupage dopuszczalne są reliefy, wycinanki, drewniane dodatki, tasiemki i koronki to, aż mi z radości, dech zaparło. Wiedziałam już, że rzadkością będzie u mnie gładko i grzecznie.
Wyobraźcie sobie zatem moją minę, jak zobaczyłam prace w technice sospeso!
Wiedziałam, że muszę się nauczyć, ale jakoś tak trochę lękliwie spoglądałam na to wyzwanie.
Wzięłam się jednak w garść i zaryzykowałam. Obkupiłam się w potrzebne materiały i...spędziłam wczorajszy wieczór na nauce...warsztatowej... u mnie w kuchni...sam na sam z folią i klejem na gorąco...i...
oto efekty...:)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Pięknie dziękuję za każde słowo - to ciepłe i to krytyczne, ufając, że każde wypływa z serdeczności :)