Jeszcze raz bardzo dziękuję :)
Wczoraj przyjechały niespodzianki:
Jak już przyjechały to trzeba było zrobić z nich użytek...no, bo gdyby się popsuły alb zagubiły... ;)
Musiałam wypróbować pastę i nową mgiełkę, a co? Papiery pójdą w drugiej kolejności.
Poskręcałam ze ścinek różyczki (nigdy nie wiem, ilu użyję do pracy) i ruszyłam z wyzwaniem. Postanowiłam przerobić, zerkające na mnie z nad kominka, drewniane serducho.
I jak Wam się podoba serce bez czerwieni?
Było trochę za zielono, więc podmalowałam złotą farbą akrylową, a co?!
Moje serducho zgłaszam na wyzwania. Może innym także poprawi nastrój...
Jak już przyjechały to trzeba było zrobić z nich użytek...no, bo gdyby się popsuły alb zagubiły... ;)
Musiałam wypróbować pastę i nową mgiełkę, a co? Papiery pójdą w drugiej kolejności.
Poskręcałam ze ścinek różyczki (nigdy nie wiem, ilu użyję do pracy) i ruszyłam z wyzwaniem. Postanowiłam przerobić, zerkające na mnie z nad kominka, drewniane serducho.
I jak Wam się podoba serce bez czerwieni?
Do ozdobienia serca użyłam:
Dorzuciłam...
Moje serducho zgłaszam na wyzwania. Może innym także poprawi nastrój...
to właśnie te kolory są odpowiedzialne za serducho :) |
Gratuluję zdobycia nagrody i świetnego wykorzystania naszych produktów. Serduszko wyszło wspaniale :)
OdpowiedzUsuńŚwietna praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w Scrap Ścinkowym wyzwaniu :)
Piękne serducho.. I te kwiaty... Dziękuję za udział w scrap-ścinkowym wyzwaniu :)
OdpowiedzUsuńSuper serducho.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w ścinkowym wyzwaniu.
Śliczna praca :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu na blogu Sklep-Ewa.pl
Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa
Bardzo fajna praca. Dziękuje za udział w wyzwaniu na blog Sklep-Ewa.pl. Pozdrawiam Mrude
OdpowiedzUsuń